Czy mogę ci zabrać kilka minut?

X................6

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-05-04, 20:47 , ID: 3181969 Zgłoś

Dzwoni telefon. Na ekranie wyświetla się jakiś nieznany numer. Kątem oka widzisz, że zegar stojący na komodzie wskazuje godzinę 7:01. Odbierasz telefon, słyszysz jakiś nieznany ci głos, który mówi:
- Cześć, mogę ci zabrać pięć minut?
- Okej, o co chodzi - pytasz.
Nagle tajemniczy rozmówca się rozłącza. O co tutaj chodzi? Spoglądasz na zegar.
Wskazuje godzinę 7:06.

telefon czas kilka minut.

x................s

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-05-04, 23:45 , ID: 3182590 Zgłoś

StereoTyp napisał/a:

Siedzisz sam w domu, słyszysz pierdnięcie i nie wiesz, czy się śmiać, czy płakać.

ja tam się śmieje ale tylko gdy ja zajebie bączura.

spiepszaj_dzbanie

Wysłany: 2014-05-05, 0:09 , ID: 3182680 5

Zgłoś

base napisał/a:

Albo, siedzisz na tronie i nagle zauważasz, że sraj taśma się skończyła.

Z tego powodu zawsze stawiam całą rolkę na rezerwuarze, nie zależnie od tego ile jeszcze wisi na dylu.

podpis użytkownika

katana wa bushi no tamashi

pisage

Wysłany: 2014-05-05, 9:26 , ID: 3183206 2

Zgłoś

Tak mi się przypomniało wyzwanie postawione przed Hemingwayem. Miał napisać możliwie najkrótszy dramat.
"Sprzedam buciki dziecięce. Nienoszone."

podpis użytkownika

Jeżeli na samym początku idea nie wydaje się absurdalna, nie ma dla niej żadnej nadziei. - Albert Einstein

DanJ93

Wysłany: 2014-05-07, 16:21 , ID: 3189359 Zgłoś

elektrycerz napisał/a:

To ma być jakaś mini-creepypasta, czy co? Sam znam straszniejsze i krótsze, ot:
"Ostatni człowiek na świecie siedział w swoim pokoju, gdy nagle usłyszał pukanie do drzwi"

I ten pies co pukał zapytał go "czy chce Pan porozmawiać o religii?", tak?