"odwieczne pytanie"...tiaaa.... c🤬j nie odwieczne pytanie.
odwieczne pytanie to jest: czy można się wysrać na drugą stronę? w sensie tak mocno, że "zewnętrze" staje się wnętrzem i odwrotnie...
k🤬a "odwieczne pytanie... papier siedem razy..."
"odwieczne pytanie"...tiaaa.... c🤬j nie odwieczne pytanie.
odwieczne pytanie to jest: czy można się wysrać na drugą stronę? w sensie tak mocno, że "zewnętrze" staje się wnętrzem i odwrotnie...
A skarpetki na hardzie kiedyś widział? Wszystko kwestia woli i treningu.