Wysłany:
2011-10-19, 15:32
, ID:
822551
Zgłoś
Oportunizm nie jest obcy w kręgach polityków, ale to normalne. Z tym że tamci przynajmniej starają się udawać że zdanie ludzi dla nich ma znaczenie, podczas gdy ten mówi z góry, że wie jakie są problemy i bolączki codziennego życia, ale "ma to w dupie i ważne że jest na listach". Chyba pavulon przedawkował.