Jakby komuś wpadła muza w ucho. Oryginalna wersja,nie remix.Poznałem jednego z wykonawców,w okresie jak robił ze mną na zmywaku w UK.
Jak przyszedłem do roboty na zmywak to on "awansował" na tz.prepa.Czyli przygotowywanie półproduktów na kuchnie. Już nie zmywał.

Tak mu się we łbie poprzewracało że zaczął wydawać mi polecenia jak head chef.

A czytać i pisać to tylko imię i nazwisko swoje.

Ale dobry chłopak był.
Pozdrowienia Czimbika.