Wysłany:
2017-10-20, 17:11
, ID:
5055817
1
Zgłoś
ostatnio sie glupi scigalem z golfem i mi sie zapalila welna z izolacji w komorze silnika od j🤬ego wydechu.
wychodzimy z auta pod domem, smrod jak c🤬j, kolega mowi, ze eee to hamulce. ja patrze a tu k🤬a dym z kazdej dziury na zderzaku i z nadkoli. zalaczam zaplon, plyn z chlodnicy w normie wiec od razu - o c🤬j, tak to jeszcze nie mialem. podnosze mache, zimna bo zap🤬lalem i padalo, a tam k🤬a pierscien ognia. ja sie dziwie ze mnie nie poczulem w nogach tego ciepla. no ale nic, dobrze ze gasnice domu byly to spsikalem, wyrwalem resztki welny i dalyj dziala. taka sytuacja.