Czas na urlop - Sadol.pl

konto usunięte

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2015-08-20, 22:30 , ID: 4150165 Zgłoś

- Cześć, co słychać?
- Na urlop się wybieram.
- Z żoną czy odpocząć?

urlop żona

Witaj użytkowniku Sadol.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę

już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

dumad

Wysłany: 2015-08-20, 22:31 , ID: 4150168 4

Zgłoś

nad morze czy odpocząć?

konto usunięte

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2015-08-21, 0:10 , ID: 4150345 1

Zgłoś

Jak mam odpocząć to po co mam jechać sam? Niech żona jedzie sama, ja odpocznę w domu, a i piwko tańsze, łóżko swoje... a kto jedzie ten se płaci..

konto usunięte

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2015-08-21, 1:27 , ID: 4150426 1

Zgłoś

Ja tam z żoną odpoczywam

Skoro komuś z własną żoną niedobrze, to dlaczego się nie rozwiedzie? Tak jest łatwiej.

konto usunięte

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2015-08-21, 11:18 , ID: 4150745 2

Zgłoś

GhostRider32 napisał/a:

Ja tam z żoną odpoczywam
Skoro komuś z własną żoną niedobrze, to dlaczego się nie rozwiedzie? Tak jest łatwiej.

To nie jest takie proste. Czasem trzeba od siebie odpocząć, a rozwód to rzeczywiście proste rozwiązanie, ale czy zawsze najlepsze?
W pierwszej fazie miłości ludzie chcą być ze sobą zawsze i wszędzie, potem następuje znużenie, choć to nie wyklucza miłości.

konto usunięte

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2015-08-21, 13:07 , ID: 4150872 Zgłoś

krzyks,
I tak tego nie rozumiem

Żonaty jestem od 15 lat, a swoją żonę znam 30 lat, nigdy coś takiego, jak "znużenie" nie pojawiło się

konto usunięte

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2015-08-21, 16:20 , ID: 4151184 Zgłoś

GhostRider32 napisał/a:

krzyks,
I tak tego nie rozumiem Żonaty jestem od 15 lat, a swoją żonę znam 30 lat, nigdy coś takiego, jak "znużenie" nie pojawiło się

Ja jestem żonaty 18 lat, a znam od 25. Albo masz farta, albo poczekaj jeszcze trzy lata. Ja decyzję o osobnym urlopie podjąłem w te wakacje...