medebor napisał/a:
myślałem, że pacjent na widok czarnego zapyta: "czy już jestem w piekle?"
Hehe pasuje to idealnie do sytuacji jaka mial moj staruszek. Mianowicie kilka lat temu jak kosil troche wieksza trawe za domem to uj🤬a go jakas zmija czy inne kurestwo, ale on oczywiscie nie pojechal do szpitala tylko bachnal kielonka i stwierdzil, ze samo przejdzie. Chlop z niego wielki bo wazyl wtedy ok 130kg boi sie j🤬y chodzic do lekarza wiec strugal twardziela. Niestety po kilku godzinach dostal takiej goraczki, ze nie wiedzial o co kaman i mamcia musiala dzwonic po pogotowie bo stary ni c🤬ja powiedzial nigdzie nie jedzie. Na wezwanie przyjechal wlasnie lekarz asfalt i starszy mial taka goraczke, ze powiedzial "o k🤬a diabel po mnie przyszedl"

wszyscy jebneli smiechem nawet asfalt. Starszy wydobrzal i wszystko dobrze sie skonczylo

krotko zwiezle i na temat pozdro sadole