No no, widzę, żę nawet na Sadolu ludzie wreszcie przejrzeli na oczy i pojęli jaki to jest przekręt z tą całą epidemią. Jeszcze rok temu, gdy ktoś pisał, że coś tu nie gra, to często był atakowany i wyśmiewany. Lepiej późno niż wcale, dobrze wiedzieć, że coraz więcej ludzi budzi się ze snu. A co do samego covida, pamiętam jak jeden z rządowych "ekspertów" na samym początku tego cyrku zapytany, czym różni się covid od grypy, odpowiedział krótko - nazwą.