Crash Test przy 190 km/h
23
324
jedrzej152 napisał/a:
Nie kupuje się samochodów na F
-Fordy
-Fiaty
-francuzy
(No chyba że Ferrari ^^)
Nie jezdzilem ale hejtuje. Zrob prawo jazdy, wsiadz do Forda, przejedz sie, po czym wsiadz do opla albo volskwagena. Widzisz roznice? O Fordach p🤬la glownie ludzie, ktorzy nigdy nie mieli z nim stycznosci. Jedne z lepiej prowadzacych sie aut. Ani za miekkie, ani za twarde. Daje duza pewnosc przy pokonywaniu zakretow, nie wychyla sie. (pisze to na przykladzie Forda Fiesty MK7) Przy czym taki Volkswagen, mistrz polskich wiosek, podsterownoscia potrafi zaskoczyc nie raz i to w takim momencie, gdy sie tego calkowicie nie spodziewamy. Wszyscy recenzenci chwala te auta za idealnie zestrojone zawieszenia, precyzyjna skrzynie biegow i przestronne wnetrze. Ale i tak bedziecie p🤬lic glupoty
Znajomego Fiesta 92' praktycznie bezawaryjna. W wyposazeniu elektryczne szyby i centralny zamek miala. W 92 ROKU!!! Jestes osoba w stylu " Nic o tym nie wiem, p🤬le tak, bo p🤬la tak smieszne gimbusy."
A ja chciałem foke kupić, i widzisz kurde. Nie dobrze wyszło. Chociaż czy jakby to samo z czym kolwiek innym zrobić efekt byłby lepszy?
pilaf666
Ford zły?! Weź do takiej foki wsiądź i się przejedź, zobaczysz jakie ma wypasione zawieszenie w porównaniu cenowym z takim samym oplem. Nie będzie porównania. VW może pracuje nie najgorzej np passat czy golf bo za podobne pieniądze ale kurde taki fiat np grande punto 1.6 zagazowany to będzie oszczędna petarda. A i wygląda całkiem. No i mało wiele nowe auto. A dla przykładu golf to będzie max 2003r.
pilaf666
Ford zły?! Weź do takiej foki wsiądź i się przejedź, zobaczysz jakie ma wypasione zawieszenie w porównaniu cenowym z takim samym oplem. Nie będzie porównania. VW może pracuje nie najgorzej np passat czy golf bo za podobne pieniądze ale kurde taki fiat np grande punto 1.6 zagazowany to będzie oszczędna petarda. A i wygląda całkiem. No i mało wiele nowe auto. A dla przykładu golf to będzie max 2003r.
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever
Ludzie, przecież to nie jest ważne czy łamiesz przepisy czy nie przy czołówce. Przy ilu crash testy robią? 50 czy 60km/h. Jedziesz sobie miastem przepisowo 50km/h gość z na przeciwka też, zjeżdża na twój pas o już masz czołówkę jak w stojące auto przy 100km/h, 2 razy więcej niż w testach. Jakaś droga gdzie możesz jechać 70km/h, wbijasz się na czołówkę i już masz 140km/h! Dlatego zawsze mnie śmieszy to spuszczanie się właścicieli aut (niektórych)nad tym, że ich auto dostało 5 gwiazdek w crash testach. Dla osób bez pojęcia powiem, że 2 razy większa szybkość nie skutkuje 2 razy większymi zniszczeniami. Przeważnie jest to bliżej 2.4 raza przy modelowym czołowym. Przy najbardziej pospolitym zderzeniu 1/4 maski zniszczenia są około 3.5 razy większe niż przy modelowanym w testach zderzeniu 1/2.
dr_dex napisał/a:
"Ta co przyjechała w fordzie, lubi klocka mieć na mordzie"
Apteka - Chlopcy i Dziewczyny
nie wiem, gdzieś ty apteki słuchał, ale na tej płycie, która stoi u mnie na półce jest 'ta co przyjechała w fiacie lubi klocka mieć na klacie'.
zresztą jeden c🤬j. fiat to grat, a ford jego brat. tak, miałem i fiata i forda.
Wk🤬iają mnie te samochody co się całe zgniatają, że nic nie zostaje. Dobra strefa zgniotu bo niby bezpieczniej, ale wolałbym jechać w starym samochodzie co prawie nie widać po nim, że w coś przyj🤬 niż w aucie w którym strefa zgniotu skończy się za moimi plecami. C🤬j mi to da, że pochłania energię z uderzenia jak przy okazji ze mnie placek zostanie.
podpis użytkownika
"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim
