stary_piernik napisał/a:
zaraz zaraz... hmmm a co z odpornością populacyjną, maseczkami, szczepionkami, dystansem społecznym, izolacją, kwarantanną??
nie zadziałało?? no jak to możliwe? musieli coś zrobić nie tak...
Nie nabyli odporności stadnej, bo się skutecznie izolowali. Najsensowniejszą metodą zwalczenia wirusa było przechorowanie go. Kwarantanna miała rozłożyć straty w czasie, a nie zwalczyć wirusa. Chodziło, żeby nie sparaliżować kostnic i szpitali, tylko stopniowo grzebać, leczyć. To co mówił Szumowski. .
stary_piernik napisał/a:
zaraz zaraz... hmmm a co z odpornością populacyjną, maseczkami, szczepionkami, dystansem społecznym, izolacją, kwarantanną??
nie zadziałało?? no jak to możliwe? musieli coś zrobić nie tak...
Teraz jeżeli mamy grypę, to najprawdopodobniej jest to kowid, tylko już wersja2.0, Covid22, tylko że mieliśmy go po kilka razy, to wykończy najstarszych i najsłabszych- czyli tak jak miało być pierwotnie w zamyśle i tak jak jest najczęściej z chorobami. 1/4 starych jeszcze przed covidem umierała na zapalenie płuc.