Coś ty zrobił tym busem?
80
801
Syn_Milionera napisał/a:
Miałem dwa wypadki. Jeden za dzieciaka i nawet nie pisnąłem, drugi dwa lata temu z dachowaniem i też wszystko na chłodno przyjąłem. Nawet mi czapka z daszkiem z głowy nie spadła co mnie rozbawiło. Więc nie trafiłeś. Te sytuacje mi tylko potwierdziły że jestem samcem alfa.
Jak ci rodzice czapke z daszkiem gwoździem przybili to nie spadła
podpis użytkownika
Die motherfucker die motherfucker die.I will wear you like a condom.
Syn_Milionera napisał/a:
"Ty k🤬o j🤬a ty!"
Najpierw beczał jak małe dziecko, a później wielki kozak. Jak chcesz poznać czyjąś prawdziwą naturę to go wystrasz...
Jak czytam takie wypowiedzi to widzę, jakim autor jest debilem.
podpis użytkownika
Konto nowe, użytkownik stary.Gdziekolwiek idziesz, idź z całym swoim sercem.
C................s
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Syn_Milionera napisał/a:
Miałem dwa wypadki. Jeden za dzieciaka i nawet nie pisnąłem, drugi dwa lata temu z dachowaniem i też wszystko na chłodno przyjąłem.
Jak szok powoduje parcie na zwieracz to często osoba która prawie się zesrałą ze strachu zamiera w bezruchu i nawet mu brewka nie pyknie. Już widzę jak dzieciak przeżywa taki wypadek i się nie odzywa, chyba że go rodzice wódą poili żeby nie marudził.
S................n
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Kepeszek napisał/a:
W takiej sytuacji sam byś śpiewał świńskim kwikiem, a busiarz by wyszedł to byś nawet nie pierdnął i pewnie go jeszcze przeprosił. Także morda w cipe i pierdź se w fotel
Tak k🤬a a ty znasz go osobiście i wiesz co by zrobił gimbusie, myślisz że wszyscy takie p🤬dy jak ty? U mnie strach objawia się agresją, pierwotne instynkty walcz lub uciekaj. Poza tym ta p🤬da drze mordę ała a pewnie nawet się nie poobijał. J🤬e wychuchane przez rodziców ścierwojady, nawet raz pewnie kolana nie zdarł.
Syn_Milionera napisał/a:
Miałem dwa wypadki. Jeden za dzieciaka i nawet nie pisnąłem, drugi dwa lata temu z dachowaniem i też wszystko na chłodno przyjąłem. Nawet mi czapka z daszkiem z głowy nie spadła co mnie rozbawiło. Więc nie trafiłeś. Te sytuacje mi tylko potwierdziły że jestem samcem alfa.
W trzecim zginiesz marnie jak gówno sarnie.
rastaban napisał/a:
Chciałbym ciebie zobaczyć w tej sytuacji
ty go nie zobaczysz bo pewnie pop🤬la komunikacją miejską xd
Syn_Milionera napisał/a:
Miałem dwa wypadki. Jeden za dzieciaka i nawet nie pisnąłem, drugi dwa lata temu z dachowaniem i też wszystko na chłodno przyjąłem. Nawet mi czapka z daszkiem z głowy nie spadła co mnie rozbawiło. Więc nie trafiłeś. Te sytuacje mi tylko potwierdziły że jestem samcem alfa.
wstawaj zesrałeś się ..
Syn_Milionera napisał/a:
"Ty k🤬o j🤬a ty!"
Najpierw beczał jak małe dziecko, a później wielki kozak. Jak chcesz poznać czyjąś prawdziwą naturę to go wystrasz...
jakbyś myślał, że ostatnie chwile swojego życia spędzasz wp🤬lając się w krzaki, to też pewnie płakałbyś jak dziewczynka, której odebrało się lalę xD każdy jest kozakiem przez neta
