Ty te podatki ..
podatki to kwestia umowna baranie,
owszem , każdy musi placić podatki/ choć debile myślą ze budżetowcy też płacą takowe- a to sranie w banie,
bo jak można opodatkować podatek, wszakże ich pensja jest wpłaconym podatkiem , króry za chwilę jest im wypłacony,
druga sprawa to wysokość podatków, akcyz itd.
to też kewstia umowna bo wartoś podatków ustalają rządy , tak że mogłyby naprzykład wynosić 10 procent, może 20 a obecnie płaci się niemal 40 plus ZUS, dlatego uważam że państwo / nie tylko nasze/ okrada ludzi prowadzących działalnośc,
a okrada na rzecz olbrzymich rzesz nierobów na stworznych z dupy wziętych kuriozalnych stanowiskach , które coraz częściej się widzi/ choć wiem że jest też duża ilość osób, na POTRZEBNYCH stanowiskach, sumiennie pracujących /