Te piłeczki to jak polityka pewnych państw. Niby innowacje, maszyny, miejsca pracy... Wszystko trwa długo, czerpie dużo prądu ($$$), a piłeczki jakie były takie są.
Hmmm... Na podobnej zasadzie działa ZUS i KRUS, tak mi się zdaje, czyli dużo hałasu, piłeczki poprzekładane na wszystkie strony, ale jeżeli chodzi o konkrety to efekt mizerny (poza oczywiście audio-wizualnym).
A k🤬a kto, Leonardo ?
Lego uzywane 5zl/kg, silniczki szczotkowe 2-10zl za sztuke w zaleznosci od obr/zwoi.
Głupiś... sprawdź sobie ceny lego na allegro a potem p🤬l swoje farmazony... w zeszłym tygodniu sprzedałem 7kg uzywanych lego za 600zł, były to zwykłe klocki, żadne technic, bez silniczków ani programatorów
zestaw z pierwszego filmiku jest wart kilkadziesiąt tysięcy