Wysłany:
2014-01-19, 13:17
, ID:
2867884
Zgłoś
Dziękuję. Obudziłem się na strasznym kacu - do picia zmotywował mnie nowy film Smarzowskiego. Wypiłem piwo jako klina , a i tak czułem się słabo. Natomiast po przeczytaniu tego dowcipu znowu wrócił mi humor i wiara w sens życia. Białego życia.