Zawsze się zastanawiam skąd to twierdzenie że angole piją herbatkę o 17:00?
Pewnie z tego że kilkanaście lat temu ktoś zbyt dosłownie przetłumaczył zwrot który po Polsku znaczy tyle co mniej więcej podwieczorek. A w UK spożywa się więcej kawy niż herbaty ale co tam.