Każdy inaczej reaguje na pewne specyfiki że tak powiem: Alkohol typowo bez szału, ziółko to dziwne wkręty że wszyscy na mnie patrzą, Koksik jak amfa z tym że zjazd z tego normalny bez zdychania, MDMA( ecstasy) piękna zabawa do czasu, Mety nie brałem-nie oceniam, Kwas- ostra jazda bez trzymanki- nie dla wszystkich, nie którzy mogą nie wrócić z tej podrózy do punktu wyjścia, a grzybki jak grzybki, ciekawe ale zalezy w jakiej ilości