Jesli jeszcze nie robia z tego ochraniaczy musze to opatentowac

hyba, ze bedzie za drogo. Z innej beczki- widzialem kiedys filmik z ciekawa substancja (nie na sadolu) jednak nie moge go znalezc. Byloby fajnie gdyby ktos sprytniejszy ode mnie sie tym zajal

Na filmiku gosciu ma jakas ciecz w malym kubku i przelewa ja do coraz wiekszych naczyn (szoste, ostatnie, jest ze 2,5 raza wieksze niz pierwsze) a te sa caly czas pelne, po czym przelewa je spowrotem do mniejszych (do ostatniej kropelki). Nie byla to piana a normalna ciecz. Wiecej szczegolow nie podam poniewaz ogladalem ta chemiczna sztuczke dosc dawno temu