Wysłany:
2012-04-06, 22:10
, ID:
1072052
Zgłoś
@up
Jeśli już brać pod uwagę statystyki, to i ja dorzucę swoje trzy grosze: pracuję w pogotowiu ratunkowym i niestety, większość wypadków do których jeżdżę powodują nie młodzi kierowcy. Stanowią oni mniej więcej 1/3 rozupukujących się ludzi. Pozostałe 2/3 to podtatusiali faceci około 50-60, którzy uważają, że mają prawko od ofnastu lat, więc są zajebiści, wszystko widzą i przewidują i gubi ich rutyna.