Wysłany:
2021-09-30, 19:26
, ID:
6067187
Zgłoś
W tym przypadku kask zadziałał jak miąsz śliwki, albo czereśni, kiedy ją zdusimy z jednej strony z brzegu wtedy pestka czyli w tym przypadku głowa tej szczęściary zostanie wypchnięta w przeciwnym kierunku. Nawet widać jak całe tułowie zostaje odepchnięte, gdyby to koło najechało centralnie na tą śliwkę to z pestki nic by nie zostało. Tak ot to całe czary nad którymi się zastanawiacie jak ona przeżywa przejechanie głowy. Pozdrawiam