Jakoś w pierwszej połowie lat 2000-nych (głupio brzmi, fakt, ale niech sadisticowe Miodki mnie poprawią) podobne, jeśli nie lepsze numery odstawiała nasza rodzima Odra Wodzisław. To było jeszcze jak grali w 1 lidze (obecnie ekstraklasa), nawet był krótki program w TV (nie pamiętam już w której, pewnie na jedynce).
W każdym razie mieli fajny patent z "kelnerami" i restauracją
Cudze chwalicie, swego nie znacie.