Wyciągi i przepisy to ja sobie w sądzie będę podawał. W każdym razie wiem jedno - jeśli dochodząc swoich roszczeń ponoszę przez to dodatkowe koszta - pozwany będzie musiał mi je zwrócić. Nie chce mi się sięgać do KC nawet, sam se szukaj, wystarczy, że wiem, iż tam jest. A takie gonienie do odebrania 80 groszy chopie podpada pod wyłudzenie. Znasz takie pojęcie?
Lashlo napisał/a:
Jak byś bardzo cenił swój czas, to byś nie nak🤬iał miejskimi środkami transportu, tylko p🤬lonym rowerem. I nie siedział w internecie, tylko uczciwą pracą się zajął, k🤬a jego mać.
Masochista-ryzykant lubiący jeździć rowerem z jednego końca stolicy na drugi koło północy przy temperaturze w okolicach zera, do tego naj🤬y. Ignorant. Aha, mam rolki, ale już w szafie leżą. Powodzenia z rowerem w lutym.
NobliwyWojak napisał/a:
Jak już chciałeś coś takiego napisać, a sam poprawnie nie potrafisz, to mogłeś dać to komuś do sprawdzenia. Patrząc na ilość błędów stylistycznych, składniowych i logicznych (o interpunkcji nie wspominając...) od razu zorientują się, że mają do czynienia z niewyżytym robolem po zawodówce i c🤬ja ci zwrócą.
j/w - czas. Pisane na szybko w jakieś 15 minut. Nie chciało mi się tego, mówiąc szczerze, poprawiać. A bo i po co? Jeśli wg. Twojej opinii wezmą mnie za debila - lepiej dla mnie.
Ps. Wrzucam to na sodola nie po to, by pokazać, jaki jestem "cfaniak". Póki są jaja, jest OK, teraz traktuję to jako pożyteczną rozrywkę, straty czasu nie ma. Pewnie zdecydowana większość by to olała, w końcu to j🤬e 80gr. Ale ja nie lubię, jak się kogoś okrada - szczególnie mnie

Poza tym bardzo mi zależy na tym, by ten list poleciał w net do jak największego grona ludzi. Zastanów się NobliwyWojak czemu... Po części masz odpowiedź to w swoim topicu.