Zastępuję kierownika podczas jego nieobecności.
Kieruję bezpośrednio pracami Sekcji – 4, 5, 6, i 7.
Osobiście werbuję agenturę i utrzymuje z nią łączność.
czemu nic w niego nie wjechało? czemu nikt mu nie przyłożył maczetą? czemu nie wybuchła pod nim bomba? czy te dźwięki, które wydawał coś znaczą? odpowiedzi na te i inne pytania pewnie pozostaną zagadką... bo nic sadystycznego w tym nie było.
Wszystko co pisałem, piszę i będę pisać jest fikcją i TOTALNIE nie utożsamiam się z tymi poglądami. Po prostu humor, oderwanie od szarej, dołującej rzeczywistości.
______________