matheo36 napisał/a:
Pamiętam jak kiedyś mi chomik z 2 piętra ze schodów spadł, niby potem żył ale następnego dnia już się nie obudził :F
to jeszcze nic, ja kiedys swojego w drzwiach przycialem, bo nie zauwazylem, a latal po domu, reszty nie musze chyba tlumaczyc