raf999 napisał/a:
kiedyś w nawet w sanatoriach ludzi leczyli mikrofalami, ale jak gościowi się batonik w kieszeni rozpuścił stwierdzili że lepiej tym żarcie podgrzewać
baton w kieszeni to się wojskowemu rozpuścił w kieszeni, pracował chyba przy jakiś radarach czy cuś.