Wystarczy, że swoim kraju każdy będzie pilnował swoich interesów i tradycji. Wtedy wszyscy będą zadowoleni. Wcale nie musimy im tworzyć oddzielnych pomieszczeń socjalnych, czy na modły. Nie musimy tolerować burek, chust. Dzieci w szkole nie muszą mieć odrębnego nauczyciela, czy programu nauczania. Po przedstawieniu propozycji pracy nikt nie ma obowiązku napychać ich socjalem, darmowymi mieszkaniami. Europejczycy po świecie jedzą wszystko i jeżdżą szukać nowych wrażeń smakowych. Nie trzeba dbać o odrębną kuchnię dla przybyszy. Powinno zabronić się niehumanitarnego uboju zwierząt. My w niczym nie musimy ustępować, bo to nasz świat i komu nie pasuje to won. Przy bezprawnym naruszeniu granić tak jak dla innych używać broni ostrej. Nie musimy akceptować pedałopropagany, czy pedałoparad. Wtedy wszystko wróci do normy.