Chińczyk i strach przed zastrzykiem
4
76
Jakim cudem dorosły człowiek może tak reagować na igłę?
Cytat:
Jakim cudem dorosły człowiek może tak reagować na igłę?
Parę lat temu miałem wykonywany zabieg usunięcia tłuszczaka. Przygotowywano mnie do zabiegu na sali gdzie leżał jeszcze jeden typ, na oko 50+. Zapewne też czekał na krojenie. Leżał całkiem spokojnie, dopóki nie pojawiła się pielęgniarka ze strzykawką. To co ten gość odstawiał to się w pale nie mieści. J🤬y niby umierający a skakał po tym wyrku jak stary padaczkowiec.
To jest fobia która jest inwazyjna i potrafi troszkę zaboleć, ludzie mają fobię na wiele rzeczy które nic nie bolą i nic złego nie zrobią. Do 6 roku życia trzy razy w roku miałem zapalenie płuc wiec non stop zastrzyki w tyłek, teraz jak nawet widzę igłę choćby na ekranie spina mi się tyłek na automacie i od razu siedzę 2 cm wyżej.
E tam, lepszy byłem. Jako łepek tak gdzieś w okolicach stanu wojennego jak chodziłem do zerówki to we trzy france mnie niosły na szczepienie. To znaczy niosły mnie we dwie, a trzecia próbowała oderwać moje palce z każdej napotkanej po drodze futrynie
podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.