Chevelle SS 1970 Jak się ma jakieś jaja to trzeba obejrzeć..
27
307
bloodwar napisał/a:
Trzeba się kompletnie nie znać na motoryzacji żeby podniecać się taką landarą - mocy ma tyle ile teraz mają przeciętne rodzinne combi a te wszystkie kucyki wydobywają się spalając hektolitry paliwa, do tego waży to to ze 2 tony i długie jak limuzyna - miejsca z tyłu za mało nawet na siatki na zakupy a do zawracania "na trzy" potrzebuje pasa wielkości lotniska - jakim trzeba być idiotą żeby wydawać dziesiątki tysięcy dolarów na coś tak paliwożernego, ciężkiego, wielkiego i niepraktycznego? Powiecie: "dla radości z jazdy" - taką samą radość może sprawić nawet stare Czinquaczento
Widać że nic nie wiesz o tych samochodach. Co do Chevelle'a moc od 140km (ale to dotyczy silnika 3.8 R6 konstrukcji lat 50) do ok 430km w modelu SS (takim jak na filmie) z silnikiem 7.4 V8. Waga? 1600kg czyli trochę mniej niż dzisiejsze BMW M3. Miejsce z tyłu? Kto posiadając taki wóz będzie się martwił ze stylu koledze jest ciasno, zresztą w M3 lepiej nie jest. Spalnie? Zgoda tu paliwo znika bardzo szybko, ale przy dzisiejszej technologi za ok. 5tys zł zmontujesz w nim pełny wtrysk co skutecznie obniży spalanie i doda pewnie troche mocy. Zawracanie? hmm... te samochody nawracają na raz, wystarczy szybko puścić sprzęgło i dodać trochę gazu
ps. Zgaduje że jesteś właścicielem szmelcwagena bądź innego samochodu z za zachodniej granicy i nie widzisz innych marek po za nimi
podpis użytkownika
* Avatar tego użytkownika został wyłączony przez administratora lub moderatora forum
bloodwar napisał/a:
Trzeba się kompletnie nie znać na motoryzacji żeby podniecać się taką landarą - mocy ma tyle ile teraz mają przeciętne rodzinne combi a te wszystkie kucyki wydobywają się spalając hektolitry paliwa, do tego waży to to ze 2 tony i długie jak limuzyna - miejsca z tyłu za mało nawet na siatki na zakupy a do zawracania "na trzy" potrzebuje pasa wielkości lotniska - jakim trzeba być idiotą żeby wydawać dziesiątki tysięcy dolarów na coś tak paliwożernego, ciężkiego, wielkiego i niepraktycznego? Powiecie: "dla radości z jazdy" - taką samą radość może sprawić nawet stare Czinquaczento
Nie chcę Ci stary ubliżać, ale p🤬lisz farmazony i to straszne. To "coś" zwie się MOC, a jeśli Ty uważasz, że taką "moc" (czyli właśnie "radość z jazdy") da Tobie Cieńkościęty to ... po prostu brak mi słów. C🤬j w spalanie, jeśli chcesz taką furę i stać Cię na jej utrzymanie to w czym Ty widzisz problem? Inni się tym nie przejmują, ale Ty za kogoś będziesz? Zazdrościsz czy jaki czort w Tobie siedzi? Samochodzik piękna sprawa, popatrz na wnętrze, jakie bogate
Wozić ludzi w tym chcesz? Większość kumpli nie miałaby jaj wsiąść do tej fury 
W sumie... ja to nawet nikogo bym tam nie wpuszczał 
podpis użytkownika
Głupota nie zwalnia od myślenia.
Amerykańskie samochody są piękne, sam posiadam Mercurego ( tak pali dużo, tak jest długi, tak mało miejsca z tyłu) ale radość z jazdy i dźwięk silnika to coś pięknego Tylko trafia mnie jak ludzie kupują amerykańskie klasyki i wrzucają tam lpg... to jest zamach na amerykańską motoryzacje gorszy od 9/11. W moim mieście właśnie pięknym lpg zabili Corvette 69'
Tylko trafia mnie jak ludzie kupują amerykańskie klasyki i wrzucają tam lpg... to jest zamach na amerykańską motoryzacje gorszy od 9/11. W moim mieście właśnie pięknym lpg zabili Corvette 69'
a................0
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Adam94 napisał/a:
mają tanie paliwo, dźwięk przepiękny
Piękny komentarz, aż mi się przypomniał suchar z brodą:
Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
- Do pieciu wyrazów za darmo.
- Nooo... to niech bedzie: Zmarła Zelda Goldman.
- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
- To niech będzie - Zmarła Zelda Goldman, sprzedam Opla
w stanach nie mają taniego paliwa dolar za litr czyli ledwo 2 razy taniej niż u nas, przy samochodach palących przynajmniej 3 razy tyle co nasze.
ten czarny z tego co pamiętam nie ma silnika fabrycznego, a silnik nelson racing.
Zna te auto każdy kto oglądał szybkich i wściekniętych.
Na koniec chciałbym je k🤬a je mieć
ten czarny z tego co pamiętam nie ma silnika fabrycznego, a silnik nelson racing.
Zna te auto każdy kto oglądał szybkich i wściekniętych.
Na koniec chciałbym je k🤬a je mieć
podpis użytkownika
news.asiantown.net/r/20999/mexican-drugcartel-post-chainsaw-execution-...