Po prostu żyłka mi strzela jak słyszę "ohhh i ahhh" na temat P. Cejrowskiego. Dopóki siedział w swoim temacie (podróże, historia regionów które odwiedzał) bardzo go szanowałem, gdy zaczął udzielać się jako ultrakatolik i znawca wszechrzeczy mam ochotę <tutaj formuła która może zbulwersować kulturalnego postera powyżej>.
Suddenly Psychotic napisał/a:
Napisałem że jest w tym trochę racji a nie że zgadzam się z nim w 100%
A ja napisałem, żebyś szedł być debilem gdzie indziej tylko trochę a nie żebyś szedł gdzie indziej w 100%.