Nie lubię Hawkinga jest zbyt pewny siebie w swoich teoriach. Chociaż to cecha dobrego naukowca
.
Piwo za Clarke'a.
A co do tematu boga jak Sagan stwierdził nie ma dowodów na jego istnienie więc nie istnieje.
1000 lat temu nie było dowodów na istnienie cząsteczek, które tworzą np. powietrze (skoro nie widać, to dowód, że nie istnieją).
Żaden gość, ani z wiedzą Sagana, a już na pewno nie z twoją (buahaha) nie udowodni, ani nie zaprzeczy istnieniu jakiegokolwiek boga.
Kłocicie się jest czy nie ma
Who cares ! Po śmierci i tak wszyscy się dowiemy
Einstain powiedział kiedyś : " Lepiej chodzić do kościoła , bo jak Boga nie ma to nic nie tracimy , a jeżeli jest to zyskujemy bardzo wiele" - takie tam co pamiętam z gimnazjum z religi <zawstydzony>