Wysłany:
2016-07-15, 17:25
, ID:
4629380
15
Zgłoś
Zawsze śmieszą mnie te podejrzane torby/reklamówki/plecaki co to z ich powodu ściąga się saperów, zamyka teren itp itd. Może jakiś ekspert się wypowiedzieć w ilu takich "zgubach" faktycznie znaleziono materiały wybuchowe przez ostatnie 10 lat? Jak ktoś robi bombę z zamiarem jej użycia to ona wybucha a nie leży sobie pod sklepem czy innym przypałowym miejscu. Stąd też podejście policjantów do tej sprawy takie a nie inne, wiadomo może się w końcu zdarzyć, że torba nie będzie pusta, ale jak mówiłem ma jebnać to jebnie.