tak to jest jak sie idzie bezmyslnie nie widzi nie slyszy nic pod samochod wchodzi
Pieprzysz. Oglądam ten filmik trzeci raz i cały czas mi się wydaje, że kobita grzecznie szła po chodniku, a właśnie na środku tego chodnika ją przejechało. Gdzie ona niby pod ten samochód weszła?
No chyba, że to ja mam coś ze wzrokiem nie tak.
Nawet się ciężarówka zmieściła pomiędzy znakiem a parkingiem i zmiotła barierki. Tym bardziej pieprzysz.
A stoicki spokój dziadka od rowera rozwala.