Ja zawsze w hotelu żeby zjeść coś na ciepło to gotuję parówki w czajniku elektrycznym, a że kawy i herbaty nie piję to mam to w dupie
Poprzedni goście hotelowi pewnie srali do tego czajnika, bo tak lubią, a że kawy i herbaty nie piją to mają to w dupie. Potem ty w tym parówy kisisz i kminisz jaki to sprytny jesteś.
przewiduje smierc i zniszczenie, lubie te wydarzenia ogladac w tv albo internetach. Nikogo nie ostrzegam aby nie zaburzac moich fantazji, oraz kontiunum czasoprzestrzennego.