Też uważam, że dobre palenie jest znacznie lepsze, niż alkohol. Uzależnia znacznie mniej, agresji to się po tym na pewno nie odczuwa. Nie ma żadnych dolegliwości na drugi dzień. Jedzenie nabiera całkiem nowego smaku (to akurat można też rozumieć jako wadę, bo można łatwo utyć. No i seks po zielonym jest wielokrotnie lepszy, niż na trzeźwo.
A majkiemu to ktoś chyba plastelinę dał do palenia, że o takich objawach pisze