Wysłany:
2018-08-07, 22:01
, ID:
5258791
7
Zgłoś
Drogie dzieci, w Nepalu (nie Neapolu) - takim państwie, było niedawno silne trzęsienie ziemi i przeważająca część budynków jest konstrukcyjnie uszkodzona, dlatego się zawalają jak domki z kart.
Pracownicy z Nepalu są ok, bardzo pracowici, uczciwi i czyści, czym różnią się od swoich sąsiadów z Indii. Ponieważ pracują u nas problemem w tym co zbudują nie będą oni, lecz ich przełożeni zatrudniani przez generalnych wykonawców czyli kierownicy i inżynierowie budów - debile, które się prześlizgnęły przez studia, tata załatwił staż na budowie (potrzebny do uprawnień) i teraz nie odróżniają silki od cegły pełnej (z życia wzięte, firma Agrobex z Poznania)