@luka5z
To chyba zbyt wiele się nie najeździłeś w życiu i nie stałeś w 15km korku na autobanie... Moje brednie wynikają z sytuacji jakie miałem w życiu, twoje głupoty to chyba czysta teoria. Suwak jest po to by zmniejszyć długość korka w mieście, nie powinno się go stosować w wielu przypadkach na zwężeniach na autostradzie bo prędkości spadają czasem do 0. Gdy ruch jest płynny to ok, można na przemian sobie wjechać, ale czasami zamiast płynnych wjazdów to wygląda tak, pas otwarty się zatrzymuje i puszcza gościa z pasa zamkniętego, ten dopiero zmienia pas, pas otwarty rusza o jedno auto itd. Po wjeździe na zwężenie prędkość z 0 nagle wzrasta do prędkości na ograniczeniu... Gdyby tak każdy znajdował się na otwartym pasie to prędkość przed zwężeniem by nie spadła.
Polecam oglądnąć do końca, najlepiej jakbyś znał niemiecki, tu jest pokazane, że prawidłowy suwak pomaga w rozładowaniu korka, ale w praktyce ciężko to osiągnąć:
Może teraz zrozumiesz, że zamek to tylko teoria i wszystko musi odbywać się płynnie i z równą prędkością by działał poprawnie, a przy dużym ruchu powoduje jedynie wielkie korki bo nigdy nie masz wpływu na to jak będą się poruszać inni uczestnicy drogi... To tak jak z komunizmem, dobry na papierze, a w realizacji bywa różnie. Wiem, że niektórym ciężko to zrozumieć bo widzą jedynie pozytywne aspekty jazdy na zamek, ale ludzie, jazda ma być przede wszystkim płynna!
Przecież nikt nie ustali z innymi kierowcami jak mają jechać, zawsze trafi się ktoś kto spowoduje, że zamek przestanie poruszać się płynnie. Owszem, gdyby wszyscy potrafili jeździć poprawnie suwakiem to ok, ale rzeczywistość jest inna. W Szwecji przy zwężeniu potrafią zjechać na odpowiedni pas dużo wcześniej i ruch odbywa się płynnie... Sam nasłuchałem się jaka to kultura jazdy jest w zachodniej Europie i jak świetnie się tam jeździ, do czasu aż sam nie odwiedziłem kilku krajów Europy zachodniej myślałem, że jest tam cudownie, a gówno prawda! Takich korków jak w Niemczech to nigdzie jeszcze nie widziałem!
A tak w wielu przypadkach wygląda "jazda na zamek", która z zamkiem nie ma nic wspólnego: