Jeśli nie widzisz, że dźwig jest źle ustawiony względem budynku to prawdopodobnie nawet nie byłeś "hakowym" a sie mądrzysz.
irma jeśli ma sprzęt to wykonuje zlecenie.
Twój argument o tym, że dźwig dużo kosztował i nie ma prawa sie przewrócić też do mnie nie przemawia.
Prowadzę firmę budowlaną od dekady.
Na trochę sprzętów udostępnianych na budowy żaden nie miał z pozycji operatora możliwości przeciążenia maszyny.
Ten pomaranczowy wyglada mi na JLG. Wsadzisz do niego o parę narzędzi za dużo albo grubszego kolegę i nawet nie wystartuje. Zresztą zasada jest taka sama w każdym podnośniki koszowym jak i żurawiu.
Ps jaki to model? 150?