Budapeszt

Budapeszt (węg. Budapest) – stolica i największe miasto Węgier, położone w północnej części kraju, nad Dunajem. Formalnie stworzony został w latach 1872–1873 z trzech połączonych ze sobą miast: Budy i Óbudy na prawym brzegu Dunaju (geograficznie – Średniogórze Zadunajskie) oraz Pesztu – na lewym (geograficznie – Średniogórze Północnowęgierskie i Wielka Nizina Węgierska).

Budapeszt to jedna z najważniejszych metropolii Europy Środkowej, a także ósme pod względem zaludnienia miasto wśród stolic Europy. Stanowi wielki ośrodek kulturalny (biblioteka narodowa, liczne muzea, galerie sztuki, teatry, opera) i naukowy (Akademia Nauk, Uniwersytet im. Loránda Eötvösa (od 1635), Uniwersytet Techniczno-Ekonomiczny (od 1782), Akademia Sztuk Pięknych, wiele innych uczelni i instytutów badawczych). Jest też ważnym centrum turystycznym i uzdrowiskowym (kompleksy balneologiczne).

Budapeszt jest uznawany za metropolię globalną. Obecny kształt terytorialny przybrał w roku 1950, gdy przyłączono do niego 23 okoliczne miejscowości, dzięki czemu, obszar miasta zwiększył się 2,5 raza, zaś ludność – 1,5 raza. Dzisiejszy Budapeszt jest podzielony na 23 dzielnice z własnymi zarządami. Całym miastem zarządza Samorząd Stołeczny (Fővárosi Önkormányzat).



pl.wikipedia.org/wiki/Budapeszt

Hollókő - wioska etnograficzna Palóc na Węgrzech -wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Jego nazwa oznacza po węgiersku „kamień kruka”.

te całe Węgry są dłużej w UE niż Polska a syf taki, że masakra ten cały Orban ich wykończył

te całe Węgry są dłużej w UE niż Polska a syf taki, że masakra ten cały Orban ich wykończył

Węgry wstąpiły do UE w tym samym czasie co Polska czyli w 2004 r. Po drugie, skoro tak piszesz o Orbanie, świadczy o tym, że gówno wiesz o polityce, a jedyną wiedzę jaką posiadasz czerpiesz z dzienników telewizyjnych.

Nie podniecałbym się tak Budapesztem. Wystarczy zejść do jakiegoś przejścia podziemnego albo nawet przejść się ulicami w centrum, aby nie było z bliska tak pięknie. Z daleka ładnie, rzeka ładna, niektóre zabytki ładne, ale tak to średniawka i jeszcze twarze jakieś mało europejskie. Porównując choćby z Pragą - wg mnie ta ostatnia wygrywa.

te całe Węgry są dłużej w UE niż Polska a syf taki, że masakra ten cały Orban ich wykończył

Syf to fakt, miałem nieprzyjemność zwiedzania autem. Drogi dziurawe jak na poligonie, ale dop🤬lili za kilkanaście mialiardów system dozoru - pomiary prędkości/gabarytów/winiet itd. Fotoradary na tych kilku autostradach co kilka km.
Budapeszt - architektura w centrum robi wrażenie. Niestety jest duży problem z parkowaniem - ichnie parkomaty nie obsłużyły karty Revoluta, więc miałem problem z uiszczeniem opłaty (miałem tylko EUR + Revolut który na stacjach benzynowych i w hotelach działał bez zarzutów) - tym bardziej, że instrukcje na parkomatach tylko po węgiersku.

Jak ktoś nosi się z zamiarem zwiedzania - moim zdaniem, z perspektywy doświadczeń - chyba lepiej zainwestować w bilet lotniczy, a po mieście poruszać się hulajnogą elektryczną, które są tam powszechne. My auto zaparkowaliśmy i poruszaliśmy się pieszo - miasto można zwiedzić w 1 dzień, pod warunkiem że zwiedzanie zacznie się rano - przed 10, kiedy ruch nie jest aż tak potężny jak po południu...

Rozczarowanie - Balaton - czuć mocno ruską mentalność. Brzeg zabetonowany (Siofok) i w 90% dostęp z prywatnych posesji (hotele). Woda za czysta też nie była...
No i rozrzut cenowy w hotelach - ogromny. Warto dobrze poszukać, bo można zapłacić nawet 400 PLN za dobę dla 2 osób w standardzie mocno PRL'owskim, jak i zapłacić niecałe 200 PLN w standardzie współczesnym.

kolega odkrył 4k sundows czekamy na filmik jak twoja stara sra lub się kąpie-zgarniesz masę piw.