Brzydki grubasek
6
342
Za takie upasienie dziecka MOPS oraz jego odpowiedniki w innych krajach powinny odbierać dzieci, a starych wysyłać do kamieniołomu i na reedukację. By zabrać psa ze schroniska, dziecko z bidula musisz podać numer buta, fiuta, obwód, średnicę, zaświadczenie o tym, że twój pradziadek w czasie wojny nie machał c🤬jem na wierzchu i był w stanie zgiąć się tak, by złapać go językiem oraz ustami, 2137 wizyt urzędasów, czy nie mieszkasz w zarzyganej melinie itp. A zrobić dziecko może dosłownie każdy oraz w bardzo prosty sposób można wychować je na psychopatę lub utuczyć "bo on taki niedożywiony jest" i zrobić z niego ludzika z Michelin. By jeździć samochodem / autobusem / motocyklem / tirem musisz mieć stosowne prawo jazdy. By pilotować samolot (nie mówię o ultralekkich latawcach z silnikiem) musisz mieć licencję pilota. By być kapitanem statku musisz mieć milion zezwoleń. By wziąć kredyt 200.000 zł na mieszkanie, dom to ci jeszcze do dupy zajrzą. Zaświadczenie o dochodach, niezaleganie w Zusie, srusie, c🤬je muje, dzikie węże. A by zrobić dziecko wystarczy mieć zdrowego c🤬ja, zdrową p🤬dę, i o ile nie przypalasz dziecka rozgrzanym metalem, i nie ciągniesz go po chodniku za włosy to możesz z nim robić, co ci się tylko podoba. Ja p🤬lę! 
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
radek225 napisał/a:
Za takie upasienie dziecka MOPS oraz jego odpowiedniki w innych krajach powinny odbierać dzieci, a starych wysyłać do kamieniołomu i na reedukację. By zabrać psa ze schroniska, dziecko z bidula musisz podać numer buta, fiuta, obwód, średnicę, zaświadczenie o tym, że twój pradziadek w czasie wojny nie machał c🤬jem na wierzchu i był w stanie zgiąć się tak, by złapać go językiem oraz ustami, 2137 wizyt urzędasów, czy nie mieszkasz w zarzyganej melinie itp. A zrobić dziecko może dosłownie każdy oraz w bardzo prosty sposób można wychować je na psychopatę lub utuczyć "bo on taki niedożywiony jest" i zrobić z niego ludzika z Michelin. By jeździć samochodem / autobusem / motocyklem / tirem musisz mieć stosowne prawo jazdy. By pilotować samolot (nie mówię o ultralekkich latawcach z silnikiem) musisz mieć licencję pilota. By być kapitanem statku musisz mieć milion zezwoleń. By wziąć kredyt 200.000 zł na mieszkanie, dom to ci jeszcze do dupy zajrzą. Zaświadczenie o dochodach, niezaleganie w Zusie, srusie, c🤬je muje, dzikie węże. A by zrobić dziecko wystarczy mieć zdrowego c🤬ja, zdrową p🤬dę, i o ile nie przypalasz dziecka rozgrzanym metalem, i nie ciągniesz go po chodniku za włosy to możesz z nim robić, co ci się tylko podoba. Ja p🤬lę!
Ale to pop🤬lone są te wszystkie sprawy co wymieniłeś, a nie to że rodzic ma władzę nad swoim dzieckiem.