Wysłany:
2010-02-08, 4:06
, ID:
176447
Zgłoś
o tyle moze byc prawdziwe, ze babcia miala sporo szczescia trafiajac typa pierszym ciosem pod kolano - dzieki czemu sie wylozyl i mogla go dalej okladac, chociaz ten ostatni kopniak to troche nie na miare sily staruszki