AmorPatriaeNostraLex napisał/a:
Chciałbym spróbować, ale nie będę się wygłupiał, gdy ważę 75 kg. Swoją drogą to podobną kompilację można znaleźć z piłki nożnej, chociaż od dzisiaj uważam rugby za jeden z najbrutalniejszych sportów.
A takie pytanie do grających albo zainteresowanych. Czemu jak już zaczyna się dwóch gości bić to nie dadzą im dokończyć tylko zlatuje się cała drużyna i często jest 6vs1?
Dlatego, ze kumpli sie nie zostawia! Jesli jestes zainteresowany mozesz smialo sprobowac. Jest sporo regionalnych klubow posiadajacych swoje sekcje. Maja takie treningi, ze albo sie zesrasz i odpuscisz, albo bedzie z Ciebie taran. Tak jak wspomniales mlynarzem nie bedziesz, ale na skrzydlo sie nadasz

zwinnosc oraz szybkie nozki to podstawa biegacza.