Wysłany:
2013-05-10, 16:31
, ID:
2113263
Zgłoś
Matikens pierdzielisz trochę i wrzucasz wszystkich do jednego wora. Ok, kiedyś deathcore to może i był dla gości w rurkach, ale wszystko ewoluuje, więc masa kapel deathmetalowych zdziera od nich, bo breakdown to naprawdę czad. Zgodzę się, że wydziarani kolesie z tunelami to podstawa, ale nie rzecz oczywista. Więc nie gadaj, że tylko tacy jarają się tą muzą. A Chelsea Grin to naprawdę dobra miazga. Ale ignorant jesteś, więc nie zrozumiesz...