Wysłany:
2012-07-29, 10:08
, ID:
1297555
3
Zgłoś
Na to piwo nigdy bym już z kolegami nie skoczył, napiłem się go tylko raz i to było najgorzej wydane 8 pln za piwo 330ml, czym się przy nim ludzie podniecają nie wiem. Dużo lepsze są piwa Kozel, Magnus, z browaru Olsztyńskiego, a jeżeli ktoś nie ma co robić z kasą to niemieckie produkcje o bardzo wyrazistym smaku z zawartością alko większą niż 12% może i dużo, ale to piwo bardziej do smakowania niż do narąbania. Choć w naszym kraju dalej popularne są kennigery i fastbergi za mniej niż 2 pln, byle by dobrze w czachę kopało.