Wysłany:
2012-06-01, 0:26
, ID:
1170252
2
Zgłoś
Nie rozumiem tego "hejtowania" policji.
Nawet jak byłem w gimnazjum, to rozumiałem że gdyby nie mundurowi, to bałbym się wychodzić z domu.
Nie wiem czy po prostu miałem szczęście, ale nie wyniosłem złych doświadczeń z żadnych spotkań z tą instytucją. Podejrzewam że po prostu jak wszędzie, jest jakiś niewielki procent, który psuje opinię całej reszcie.