Wysłany:
2021-06-04, 21:02
, ID:
5988904
1
Zgłoś
Całkiem niedawno miałem sytuację, wchodzę na Shella przy S7 aby się odlać, otwieram drzwi wszędzie mokro na podłodze, se myślę c🤬j jakąś woda się wylała czy ki c🤬j, ale nie... zza ściany wyszedł gość tak na oko ponad 60 lat, z wąsem, wyglądał jak cygan i coś do mnie gada, ja go c🤬ja nie rozumiem i pytam CO I CO aż w końcu patrzę a on całe spodnie mokre se myślę co tu się odj🤬o a on mi mówi że nasikał do tego i pokazuje palcem na ... SUSZARKE DO RAK.
Aż k🤬a nie wierzyłem co on gada, a on mi się przyznał że myślał że to bidet.. no mówię co za przyj🤬y typ, odwróciłem się na pięcie, kupiłem fajki i odlalem się na koło