Boże Ciało w Łodzi
9
514
wszyscy u góry mówiący o tym, ze katolicy są nietolerancyjni i nie okazują miłosierdzia. zapraszam pana z butlą na święta do arabusów. jego dymiące i ociekające krwią zwłoki wisiałyby nad wejściem do świątyni. widać jest tchórzem, skoro wk🤬ia katolików. serio jesteście tak głupi? czy tylko udajecie?
G................2
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
A o co chodzi na tym filmiku? Bo montaż jest I klasa, ale gimnazjum.
Dziś musiałem sprzątać wszystkie cztery moje auta, bo procesja sypała płatkami kwiatów. Do wiary nic nie mam, ale jak wychodzi na ulice, manifestować to, to mnie to drażni. Wiarę powinno się zostawiać w domu i w kościele.
Fajne okulary ma ten arabus
Dziś musiałem sprzątać wszystkie cztery moje auta, bo procesja sypała płatkami kwiatów. Do wiary nic nie mam, ale jak wychodzi na ulice, manifestować to, to mnie to drażni. Wiarę powinno się zostawiać w domu i w kościele.
Fajne okulary ma ten arabus
C................6
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Kościół jako organizacja i te wszelkie obchody wk🤬iają mnie tak samo jak pedalskie parady. Szopki uliczne niedoj🤬ych umysłowo ludzi, jedni wierzą w bajki, modyfikowane tysiąc razy przez klechów, drudzy zawładnięci c🤬jem w dupie. Świetnie k🤬a, świetnie. Nawet nie będę apelował o włączenie mózgów, bo większość ludzi i tak ich nie ma, a szkoda, bo świat byłby piękniejszy bez ideologii, ale za to oparty na logicznym myśleniu.
M................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
mwmbike napisał/a:
wszyscy u góry mówiący o tym, ze katolicy są nietolerancyjni i nie okazują miłosierdzia. zapraszam pana z butlą na święta do arabusów. jego dymiące i ociekające krwią zwłoki wisiałyby nad wejściem do świątyni. widać jest tchórzem, skoro wk🤬ia katolików. serio jesteście tak głupi? czy tylko udajecie?
Ta mentalność przypomina mi stary dowcip o Stalinie.
Cytat:
Telewizja radziecka kręci film o dobroci Stalina. Jedno z ujęć; Do Stalina podchodzi małe dziecko i mówi:
- Wujku, daj cukierka.
- Won ty s.....u! - Krzyczy Stalin
W tym momencie kamera kieruje obiektyw na planszę z napisem: A mógł zabić!
Dokładnie to samo jest z wami katolami. Mogliście go zabić jak muzłumanie ale jesteście ci dobrzy i tylko zaczęliście lać po mordzie.
C................6
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Węglan napisał/a:
Naprawdę taki komentarz ma tyle piw?
Można nie wierzyć, że Jezus zmartwychwstał. Ale negowanie tego, że istniał, jest zwykłą głupotą.
Udowodnij, że istniał. Nie słyszałem jeszcze o źródłach historycznych z jego czasów, które pisały o nim. wszystkie wzmianki są spisane dawno po jego śmierci i w większości ręka rzymian. Co, nie umieli pisać w Jerozolimie i okolicach?
Może żył, może nie, nigdy już się nie dowiesz.
pakicito napisał/a:
ciężko pamiętać coś czego nie było
Węglan napisał/a:
Naprawdę taki komentarz ma tyle piw?
Można nie wierzyć, że Jezus zmartwychwstał. Ale negowanie tego, że istniał, jest zwykłą głupotą.
To samo chciałem napisać. Sam jestem ateistą, w Boga nie wierzę (lecz mam szacunek przez wzgląd na polską historię, by chociażby napisać go z dużej litery), ale negowanie istnienia czegoś "więcej" jest głupotą. Za specjalnie się w tym nie zagłębiałem, ale spodobało mi się słowo absolut. Jestem przekonany, że takowy absolut istnieje, nie interesuje mnie jednak jego forma (Bóg, śmieciallach, karma, Yin i Yang, kosmici czy nawet Potwór Spaghetti).
Nie wiem jak jest z Mahometem, pewnie też był prawdziwy, ale Jezus jest postacią historyczną na 100%. Wg mnie był po prostu obrotnym żydkiem, który potrafił przyciągnąć rzesze fanów. Był osobą wyprzedzającą swoje czasy, potrafił myśleć przyszłościowo oraz rozumiał ówczesną teraźniejszość. Dlatego udało mu się stworzyć chrześcijaństwo, a reszta wiary pojechała z koncepcją po dziś dzień.
M................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Kubuleki napisał/a:
To samo chciałem napisać. Sam jestem ateistą, w Boga nie wierzę (lecz mam szacunek przez wzgląd na polską historię, by chociażby napisać go z dużej litery), ale negowanie istnienia czegoś "więcej" jest głupotą. Za specjalnie się w tym nie zagłębiałem, ale spodobało mi się słowo absolut. Jestem przekonany, że takowy absolut istnieje, nie interesuje mnie jednak jego forma (Bóg, śmieciallach, karma, Yin i Yang, kosmici czy nawet Potwór Spaghetti).
Nie wiem jak jest z Mahometem, pewnie też był prawdziwy, ale Jezus jest postacią historyczną na 100%. Wg mnie był po prostu obrotnym żydkiem, który potrafił przyciągnąć rzesze fanów. Był osobą wyprzedzającą swoje czasy, potrafił myśleć przyszłościowo oraz rozumiał ówczesną teraźniejszość. Dlatego udało mu się stworzyć chrześcijaństwo, a reszta wiary pojechała z koncepcją po dziś dzień.
Nie jesteś ateistą. Jesteś agnostykiem. Ateizm odrzuca wszelkie formy nadprzyrodzonych bytów. Najpierw się doucz a potem wypowiadaj bo wychodzisz na idiotę.
