Wysłany:
2011-07-07, 22:36
, ID:
730180
Zgłoś
Ja pierniczę, przecież to AFRYKA, czego on się spodziewał za swoje drobne? Hiltona? Było jechać do Paryża! Poza tym w Tunezji w pokoju się nie siedzi tylko się śpi ewentualnie bzyka. Na pewno był basen i 300 metrów do morza i pogoda, jak drut, ale nie - ponarzekać. Ręce opadają. Może jeszcze drinki z all inclusive były za słabe?!