inspiracja zaczerpnięta z supermana, matrixa i transformersów o to co widze, tak na ogół nic nowego, po prostu dalsza ewolucja nowych jeszcze bardziej absurdalnych pomysłów
Opis filmu pewnie brzmi:
Agent Jack ma trudne zadanie, musi ochraniać indiańską arystokratkę na którą polują najemnicy klanu szpona, czy sprosta zadaniu?
"Długie pazury potrafią szybko porwać,
Czerwone mięso na zgrabne, małe kęsy,
On jest zbyt tłusty, ona chce tatara,
Więc miele mięso w maszynce marki Zelmer"