Pawehan napisał/a:
Nic wielkiego , trochę śrubek, płytka co prawda długa jak hój na całą długość.
Tytanowa rura w piszczeli to jedyne sensowne rozwiązanie.
Dlatego zakładamy osłony na piszczele razem z nakolannikami. Duża szansa że nie byłoby tak strasznie.