Bogusław Wolniewicz o kulturze europejskiej.

sądzę, że warto posłuchać co ten pan ma do powiedzenia.

Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.

Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.

Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.

Polska kultura opiera się bardziej na chrześcijaństwie niż na pogaństwie.

Sens mojej wypowiedzi jest taki - jeżeli wyjąć z historii okres pogański, zwyczaje które dotrwały do teraz (np. datę bożego narodzenia, topienie marzanny), ale i ważniejsze rzeczy, które jakoś budowały i doprowadziły nasze ludy do tych X w. n.e. - nasza kultura nie istnieje (przynajmniej taka, jaką znamy). Jednym słowem, nie ma ważniejszego filaru. Każdy sprawił, że jesteśmy dziś jacy jesteśmy. Tak samo z humanizmem, kiedy to w centrum zainteresowania znalazł się człowiek zamiast Boga - zmieniło to światopoglądy wielu naszych przodków o 180*. Wypierając pogańskie korzenie wypieramy samych siebie. Po prostu na dzisiejszym etapie żyjemy w pozostałościach dominatu kultury łacińskiej.

Arabowie przejęli matematykę od Greków.

Bzdury - Chińczycy również posiadali matematykę z systemem dziesiętny i nie przejęli jej od Greków. Tak samo Mezopotamia. Owszem, Arabowie później włączyli do swojej matematyki osiągnięcia greków i znacznie ją udoskonalili. I mimo wszystko, twierdzenie że to Grecy wynaleźli matematykę jest nieprawdziwe, oni ją na swój sposób usystematyzowali.

Jak ma być obiektywny jak Pan profesor, bardzo często mówi "Moim zdaniem"?

Oczywiście, można mieć swoje zdanie, ale nie zakłamując historię dla dobra swoich poglądów .

Racja, arabowie przewyższali nas technologicznie i kulturowo, ale kiedy to było? Mamy rok 2013, a oni robią to samo co chrześcijanie na wyprawach krzyżowych, tylko nie mieczem, a zasobami ludzkimi. Cofnęli się w rozwoju przez ślepą wiarę. Jeśli swoją tolerancją, będziemy pozwalać im dalej na taką ekspansję, nie zostanie po nas nic. Należy bronić kultury, wiary i państwa, tylko tak można zatrzymać tą chorą szarańczę.

Z tym się zgadzam

Generalnie pan profesor częściowo jak to zawsze bywa ma rację. Owszem cywilizację zachodu zbudowali biali ludzie, ale nie Chrześcijanie, a tak zwani "poganie". Rzymianie i grecy rozpoczęli budowę naszej kochanej cywilizacji (zresztą kilku z nich pan profesor wymienił), a i jedni i drudzy chrześcijanami nie byli.

Dopiero później kiedy zaczęto propagować równość (bo Bóg stworzył ludzi równych) utworzono Czarne płaszcze w celu kamienowania "niewiernych", palenia bibliotek jako złej wiedzy i pogrążenia się w Mrokach ciemnych. Kilkaset lat później co mądrzejsi jak już prosty lud się uspokoił można było odzyskać osiągnięcia "złej wiary" i zacząć dalej budować dalej cywilizację.

Obecnie jesteśmy na nihilistycznym schyłku cywilizacji w ujęciu tego pana ponieważ:
- Jest on stary i "jego świat" umarł razem z jego bliskimi. Mądrych ludzi nie brakuje, codziennie ich widuję, a wy najwidoczniej macie kompleksy uważając siebie i wam bliskich za głupich (chyba że uważacie siebie jako jednych z tych nielicznych inteligentnych co jest bardzo płytkie).
- Jest kryzys finansowy i ludziom jest ciężej. Naturalnym jest podchodzenie do życia jako końca świata.
- W informacjach podają informacje o nielicznych przypadkach zdegenerowania społecznego (prawdopodobnie 1 na 100 000) i co pięknie odwraca uwagę od nieudolności polityków w zamian dając przeświadczenie, ze są potrzebni żeby z tym walczyć.

Pan profesor nie uważa historii za naukę ponieważ odkrywa ona fakty niewygodne dla wierzących. Jest ona jedna równie ścisła co biologia, czy chemia. Wymaga faktów, ale nie tych bezsensownych jak to jest w przypadku psychologii, czy socjologii (to dla mnie jest toksyna społeczna propagująca jakieś bezsensowne założenia poparte 100 badanych z tego samego miasteczka za batona i uścisk ręki). Tutaj konieczne są dowody, pozostałości dawnych kultur lub zwierząt. Tak odkryto degradację środowisk naturalnych poprzez opuszczenie się poziomu wody po masowych wycinkach w starożytnym Rzymie co prawdopodobnie miało znaczący wpływ na jego upadek.

Pan profesor z pewnością jest mądrym człowiekiem i nic mu nie ujmuję, ale trochę wycieka z niego żółci gdy widzi, że pozostałości jego świata umierają (mniej lub bardziej prawdziwie niż jest to w rzeczywistości).

Zachowuje się podobnia jak Bartoszewski na gifie WINCYJ. Nie znoszę pieniaczy i ludzi tak bezrefleksyjnie pogrążonych w jakiejś idei.

Jak zwykle w 50% się z nim zgadzam.

Jeśli chodzi o nauki społeczne to ma rację - politologia i pokrewne to ludzie, którzy faktycznie nie wiadomo co mają robić - ani w ogłoszeniu nie ma, że szukam politologa etc. Patologia raczej stała się na początku "kryzysu" a politolodzy pchali się wszędzie gdzie się dało, np. blokując etaty przeznaczone dla ekonomistów etc.

Up@ oj już dajcie spokój tym humanistą. Sam mam jutro egzamin ze Stosunków Międzynarodowych

Ogólnie to Chiny, Środkowa Azja(Damaszek, Jerozolima) to były kiedyś kolebki cywilizacji. Największe szlaki handlowe, ogrom manuskryptów, powieści, technologii(proch, kusze, pieniądz papierowy i wiele wiele innych) należało do Arabów lub Azjatów. Później w Europie skończyły się czasy panowania Kościoła i ruszyła maszyna. Teraz Chiny po wielu latach niszczenia kraju przez Mao i jego podobnych stał się prawie mocarstwem numer jeden, a Araby to wiadomo gdzie ich religia zaprowadziła.

powinien być w nadchodzącym KSW w walce z bartoszewskim. wojna gladiatorów