Machol napisał/a:
W sumie to jak kto zapie**ala jako grabarz, to z taką trumną lekka robota przynajmniej.
Nie dość że lekko, to jeszcze jaki ubaw. Tylko trzeba pewnie mocno zęby zaciskać, żeby rodzina nie zobaczyła że się uśmiechasz, bo mogliby sobie pomyśleć że jakiś jebnięty, czy coś.